Zawijanie nitek przy robieniu wzorem żakardowym

Jeśli próbowałaś już dziergać swoje pierwsze żakardy i wiesz jak wygodnie trzymać dwie nitki to czas na kolejny krok, a mianowicie zawijanie nitek przy przerabianiu wzorem żakardowym.

A jeśli dopiero zaczynasz swoją przygodę z wzorami żakardowymi na drutach to zapraszam Cię również do wpisów:

• wzory żakardowe dla początkujących
• jak trzymać dwie nitki przy żakardach

Dlaczego warto zawijać nitki?

Co to właściwie jest to zawijanie nitek i po co to robić? Kiedy dziergasz przy użyciu dwóch nitek jednocześnie to jedną z nich przerabiasz na oczka, a druga jest w tym czasie prowadzona z tyłu, po lewej stronie robótki. Jeśli nitka koloru, którego aktualnie nie używasz jest zbyt długa (czyli zbyt dużo oczek jednego koloru wypada obok siebie) to zaczyna smętnie wisieć i może później zahaczać przy użytkowaniu np. o palce lub biżuterię. Żeby tego uniknąć warto ją zawinąć w trakcie pracy.

Dlaczego ja w ogóle zaczęłam zawijać nitki? Jak robiłam swoje pierwsze skarpety i czapki z wzorami żakardowymi to zauważyłam, że w miejscach, w których obok siebie występuje wiele oczek jednego koloru wzór nie wygląda dobrze. Oczka się ściągały lub były zbyt luźne. Zaczęłam szukać informacji co z tym zrobić i tak dowiedziałam się, że te nitki to warto zwijać :)

Gdy wzór jest ,,gęsty”, czyli często zmieniamy kolory (maksymalnie 3 oczka jednego koloru), to nie ma potrzeby zawijania nitek. I takie wzory serdecznie polecam wszystkim początkującym, żeby się wprawić :)

Co ile oczek zawijać?

Tak na prawdę nie ma jednoznacznej wytycznej jak często należy to robić i warto wypracować swój sposób. W książce ,,200 Fair Isle designs” znalazłam informację, żeby zawijać nitki, gdy obok siebie występuje więcej niż 8 oczek. Ale u mnie sprawdza się, kiedy robię to znacznie częściej i tym się z Tobą podzielę.

W swoich żakardowych robótkach zauważyłam, że wzory najlepiej wyglądają, kiedy zawijam już od 4 oczek. Czyli gdy obok siebie występują 3 oczka jednego koloru to tego nie robię. Ale gdy już są 4, to po przerobieniu pierwszego oczka przy kolejnym zawijam nitki. I tak staram się zawijać co te 3-4 oczka. Czyli jeśli obok siebie występuje sekwencja 8 oczek jednego koloru, to zawijam dwa razy, czyli np. po przerobieniu 1 oczka i następnie po przerobieniu czterech kolejnych.

Przyznam, że mnie na początku tak częste zawijanie denerwowało, ale teraz doszłam do wprawy i robię to już automatycznie. Muszę również dodać, że mimo wszystko ma to wpływ na wygląd oczek i jeśli we wzorze sekwencje kolorów są długie i tych zawinięć jest dużo to oczka nie wychodzą takie równiutkie choćby nie wiem co. Ale moim zdaniem i tak jest lepiej niż jakby wisiały luźno z tyłu i ściskały albo rozciągały robótkę.

Ponieważ każdy dzierga odrobinkę inaczej to polecam, żebyś wypróbowała co się sprawdza u Ciebie. Czy lepiej jeśli będziesz zawijać częściej nitki czy rzadziej. A może masz taką wprawę i napinasz nitkę z tyłu tak równo, że zawijanie nie będzie konieczne w ogóle.

Trzeba poćwiczyć, żeby się tego nauczyć.

Na początku to całe zawijanie nitek nie jest proste, ale w miarę dziergania kolejnych okrążeń (tak okrążeń, bo wzory żakardowe najprzyjemniej dzierga się w okrążeniach!) jest coraz łatwiej i przyjemniej. Aż w końcu dojdziesz do takiej wprawy, że będziesz mogła to robić z zamkniętymi oczami.

Bardzo ważne jest jeszcze, żeby tej zawiniętej nitki nie zaciskać zbyt mocno, bo wzór się ściągnie. Musi mieć taką długość, żeby dzianina pozostała elastyczna. Ale to poczujesz lepiej jak już spróbujesz ;-)

Jak zawijać nitki

Jak już wspominałam w poście Jak trzymać dwie nitki przy żakardach bardzo ważne jest, żeby w trakcie robienia na drutach wzorami żakardowymi nitki trzymać zawsze tak samo. Przy zawijaniu ma to takie znaczenie, że inaczej zawijamy nitkę koloru ,,dominującego” (czyli tą, która na palcu układa się po lewej stronie), a inaczej nitkę koloru, która stanowi tło.

Ale przejdźmy do rzeczy, bo na razie rozpisuję się o tym po co i dlaczego, a jeszcze nie pokazałam żadnych konkretów. Poniżej przygotowałam zdjęcia z opisami, a na końcu znajdziesz również filmy.

zawijanie nitki tła

Nitką ,,tła” nazywam nitkę koloru, który jest mniej dominujący we wzorze żakardowym i jest ułożony po prawej stronie na palcu. Na poniższych zdjęciach jest to kolor granatowy.

zawijanie nitki dominującej

Zawijanie nitki koloru dominującego, jest troszkę trudniejsze i wymaga większej wprawy. Ale nie jest to technika, z którą sobie nie poradzicie :)

Poniżej również filmy:

Oba te sposoby musisz sobie najpierw przećwiczy. Ale jak już to zrobisz to będą dla Ciebie naturalnym elementem dziergania. Zwróć uwagę na naprężenie włóczek, tak żeby nie robić tego zbyt mocno, ale również, aby nitki nie były zbyt luźno. Po prostu potrenuj. Ja np. po każdym zawinięciu nitki koloru dominującego (błękitnego na powyższych zdjęciach), delikatnie pociągam palcami drugą nitkę, żeby się lepiej ułożyła. Możesz zobaczyć to na filmie. Przy zawijaniu nitki koloru tła zazwyczaj tego nie robię.

Zawijanie nitek w kolejnych okrążeniach

We wzorach żakardowych sekwencje oczek w jednym kolorze często powtarzają się w kolejnych okrążeniach. Kiedyś starałam się, aby wykonywać zawijanie nitek dokładnie w tym miejscu, w którym robiłam to w okrążeniu poniżej. Jednak miałam wrażenie, że jest to widoczne, i że nitka z tyłu ,,prześwituje” na prawą stronę w miejscu zawinięcia. Teraz raczej pilnuję, żeby to było w innym miejscu, np. z przesunięciem o jedno, dwa oczka. Musisz pamiętać, że oczko, za którym robimy zawinięcie ma troszkę inny kształt. Dlatego najlepiej jeśli sama przetestujesz, kiedy dzianina podoba Ci się bardziej. Czy wtedy, kiedy robisz zawinięcia dokładnie w tych samych miejsca, czy jednak wtedy, kiedy jest to przesunięte.

Ale jak nie musisz to nie zawijaj ;-)

I na koniec. Czy można dziergać piękne żakardy bez zawijania nitek? Oczywiście, że można i nie jest to technika niezbędna. Ale dla mnie bardzo przydatna, ponieważ bez tego wzory nie wychodziły mi równo, a długie nitki na lewej stronie lubiły zahaczać np. o mały palec w przypadku skarpetek ;-) Ale jeśli Twoje robótki wychodzą Ci ładnie i równo bez tego, to nie zmuszaj się! Najwyraźniej zawijanie nitek nie jest Ci potrzebne.

A może masz inny sposób na zawijanie nitek? Coś co sprawdza się u Ciebie? Koniecznie daj mi znać!